[PKS Rybnik i Transgór Rybnik] Awarie i wypadki autobusów.

Andrev

Witam,

Zakładam nowy wątek. Tutaj będziecie mogli opisywać wszelkiego rodzaju wypadki i awarie pojazdów tych dwóch przewoźników. Możecie pisać nawet najdrobniejsze uszkodzenia wozów.

Przy opisywaniu wypadku czy awarii proszę o podanie przewoźnika, marki i modelu pojazdu, oraz numeru taborowego, oraz oczywiście podania usterki.

Mam nadzieję, że wraz z czasem wątek się rozwinie.

mechanik24 · Wysłany: Pią 12:43, 23 Mar 2007 Temat postu:

Hmmm.. Ciekawy splot Ale sa bewne zasadu. Jest cos takiego jak TAJEMNICA ZAKLADU PRACY i moim zdaniem pewnych rzeczy pozostaja tylko w tych morach. A co do wypadkow to byly sa i beda. O takich rzeczach niepownio sie rozmawiac.

mieszko966 · Wysłany: Pią 23:52, 23 Mar 2007 Temat postu:

To będzie chyba najbardziej rozbudowany wątek na całym forum. Awarie w Transgórze i PPKSie zdarzają się tak często, że ruch będzie tutaj na bieżąco. Wink

Tom · Wysłany: Sob 12:18, 24 Mar 2007 Temat postu:

Przesadzasz Mieszko! Jak widać ten wątek istnieje dość długo, a nikt nic tu jeszcze o awarii nie napisał!

Tom · Wysłany: Sob 12:31, 24 Mar 2007 Temat postu:

Transgór bardziej dba o swoje busy niż PKS. Wynika to chyba z kondycji finansowej. Często jeżdżę Transgórem i jeszcze nigdy nie miałem "przyjemności" wysiadać z niego z powodu awarii.

mieszko966 · Wysłany: Sob 13:44, 24 Mar 2007 Temat postu:

No nie wiem. Ja nawet nie mieszkam w Rybniku, a awarii busów Transgóru i PPKSu przeżyłem już w swoim życiu sporo. Jeśli chodzi o Transgór to najlepiej pamiętam, jak 48 (stara Karosa) skręcał kiedyś z Kościuszki w Powstańców Śląskich na przystanek koło bazyliki. Silnik mu zgasł i już nie chciał zapalić. Skończyło się na tym, że busik został centralnie na zakręcie i tamował ruch.

Znacznie więcej awarii miałem jednak na PPKSie. Pewnie dlatego, że nim jeżdżę częściej. Poczynając o tego, jak kiedyś busik wyjechał z DKMu, przejechał za rondo Wileńskie po czym się zatrzymał. Kierowniczka wstała, uśmiechnęła się i z rozbrajającą szczerością stwierdziła: "Chyba gubimy części". Wysiadła i za chwilę wróciła z jakimś fragmentem Autosana, który została na asfalcie. Część była chyba mało potrzebna, bo jakoś udało nam się dojechać do Gliwic.

Innym razem tej samej kierowniczce zagotował się silnik (znów Autosan). Zatrzymała się na przystanku pod szpitalem i już nie była w stanie ruszyć. A dymu z silnika było tyle, że szkoda gadać.

Raz się zdarzyło, że kurs Cieszyn-Gliwice miał problemy z chłodnicą (Autosan). Zatrzymał się w Mysiej Górze i kierowca łaził po domach, żeby skombinować jakąś wodę do uzupęłnienia poziomu w chłodnicy.

Innym razem kurs tej samej linii zepsuł się pod ZUSem w Rybniku (tym razem Jelcz). Też już nie chciał ruszyć i czekaliśmy aż z Wodzisławia przyjedzie zmiana. W końcu przyjechał bus awaryjny, ale okazało się, że kierowca w ogóle po raz pierwszy jedzie do Gliwic i trzeba go było trochę pokierować.

Jeszcze innym razem autobus stanął na DKMie (znów Karosa). Zdążył tylko odtoczyć się ze stanowiska (bo było z górki), zawrócić do wyjazdu i dalej już nie pojechał (zdaje się, że miał problem ze skrzynią biegów). Stoimy tak już z kwadrans, a gościu siedzący przede mną odwraca się i pyta: "On zawsze tutaj tak długo stoi??" Wink

Awarii w Rybniku przeżyłem oczywiście znacznie więcej, części już nie pamiętam. Aż strach pomyśleć, o ilu innych w ogóle nie wiem. Myślę, że to, że ten wątek póki co jest jeszcze pusty, to nie dlatego, że nie ma awarii, tylko dlatego, że nikt z nas ostatnio na żadną się nie załapał, żeby móc ją zrelacjonować. Wink

ztz rybnik · Wysłany: Sob 13:45, 24 Mar 2007 Temat postu:

Tom · Wysłany: Nie 17:01, 25 Mar 2007 Temat postu:

No tak, a jednak... Wczoraj około godziny 14:00 czekałem sobie na 45 na DKMie. I kiedy już podjeżdżał, zauważyłem na postoju (niestety za późno! Nie zdążyłem go sfocić bo musiałem wsiadać Sad

) Transgórowskiego Jelcza 120M (tego nowszego) z otwartą klapą silnika i grzebiącego przy nim Kiermana. Nie dojrzałem numeru, ale to ten z Panoramą Firm na tyle, więc chyba #3185? Cóż, kiedy byłem na Rondzie Wileńskim, jechał już po niego pogot.

ztz rybnik · Wysłany: Nie 18:09, 25 Mar 2007 Temat postu:

Tom · Wysłany: Pon 16:21, 26 Mar 2007 Temat postu:

ztz rybnik · Wysłany: Pon 16:27, 26 Mar 2007 Temat postu:

ztz rybnik

Dziś zepsuła się jakaś Karosa B741, nie wiem dokładnie jaka, ale na kursach popołudniowych linii 13/32 jeździł w zastępstwie 12- metrowy Mercedes Citaro #3449(nareszcie na cosik innego wyjechał niż przewóz uczniów). Niezły tłok był w Citarku Confused

, bo brygada jest przeznaczona na kurs 18- metrowy.

ztz rybnik

Dziś zauważyłem Jelcza M125M Vecto #3382 z otwartą, tylną klapą silnika na linii 8 na placu AK-> przystanek Rybnik Policja. O około 16:00 przyjechał po niego pogot #2802, ale Vecto o własnych siłach wyruszyło z przystanku w stronę zajezdni(pojechali ulicami: Chwałowicką oraz Prostą). W zamian za Vecto pojechał Salus #3379 Już o 17:15 Vecto pojawiło się na DKMie i o 17:45 wyruszył na linii 40 w strone Rybnickiej Kuźni. Podejrzewam, że coś było z elektryką, ponieważ pan mechanik grzebał coś w bezpiecznikach, a później "bawił się" drzwiami-> otwierał i zamykał je.

mieszko966

Dzisiaj w gliwickim serwisie widziałem dla odmiany małego Mana z PPKSu - SB 87581. Zdaje się, że jest tam już od jakiegoś czasu, bo przypomina mi się, że jakiś czas temu widziałem go na trasie do Gliwic, ale bez żadnej informacji, która mogłaby wskazywać, że był to kurs rejsowy. Man był już w garażu serwisowym, więc pewnie za niedługo wróci już do Rybnika.

Tom

Faktycznie od pewnwgo czasu nie ma go na trasie (najczęściej widywałem go o 14:18 na linii 43 z DKMu, a teraz jakieś ścierwo tam jeździ [Karosa oczywiście])

ztz rybnik

Dziś już wyjechał na miasto mały MANik NM192 #SB 87581 oczywiście na linię 43, widziałem o ok.16:45 na DKMie(stał tak zapewnie od kursu z 15:10 z Rud).

Uległ awarii Autosan H10-10 #KXR 9055 na ulicy Budowlanych w Rybniku(zaraz za wyjazdem z DKMu) o ok 16:40. Najprawdopodbniej nawalił silnik, bo była otwarta tylna klapa i cosik tam grzebali kiermani: z Autosana oraz z Gniota z PKMu #281. Nie wiem na jakim kursie bo jak przyjechałem na DKM to tabliczki kierunkowej już nie było. Pasażerowie byli zmuszeni opuścić, nie wiem co zostało podstawione za żółtego Autosracza ponieważ musiałem już zapylać do domu.

mieszko966

ztz rybnik

To kiermani mają strasznie długą przerwę na DKMie, od 16:00 do 18:00 na L:43... Choć rekord to był kiedyś jak L:13/32 miała przerwe(zjazd z Pl.Wolności obowiązkowy na DKM) od 6:50 do 10:25 i na nic nie wjeżdżała-> około 5 latek temu tak było Wink

ztz rybnik

Dziś na ulicy Kotucza w Rybniku zobaczyłem MANa NL202 #SB 86941 z rybnickiego PPKSu na L:14, który wyglądał, jakby miał rozbity lewy reflektor- obwódka wokół światła była czarna. Wie ktoś coś na ten temat Question

MAN NL202 #SB 86941(PPKS Rybnik)- Rybnik, ul.Kotucza.
[link widoczny dla zalogowanych]

gucio88

a mi wczoraj nie przyjechal bus :/ co jedzie z Dw. A. Gliwic do Rybnika o godz. 20:40 naszczescie poratowalem sie busem co jedzie do Wodzislawia o godz 21:15 przez Rybnik:D a tak to niewiecie co sie z nim stalo jak jechalem tydzien temu to normalnie przyjechal na godz 20:40 i jeszcze ten nowy??