Forum Niezależne forum o transporcie zbiorowym Okręgu Rybnickiego Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
[Drabas] "Od busiarza do kasiarza."

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Niezależne forum o transporcie zbiorowym Okręgu Rybnickiego Strona Główna -> Przewoźnicy i inni organizatorzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrev
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Czw 23:00, 25 Sty 2007    Temat postu: [Drabas] "Od busiarza do kasiarza."

Zmiany geopolityczne przyniosły do Polski zjawisko zwane busiarstwem. Zjawisko to odznacza się pojawieniem się wszelakich furgonów dostawczych, topornie przerobionych na pasażerskie, których rozkład zbiegiem przypadku wyprzedza kurs autobusu PKS lub PKM o minutę. Z biegiem czasu na rynku pojawiło się więcej busiarzy, a ich „walka konkurencyjna” przybierała coraz ostrzejszy obrót. To doprowadziło do stanu, że ta specyficzna gałąź transportu kojarzona jest tylko ze złymi efektami. Jednak nie wszędzie działania busiarza mają niekorzystny charakter, a dobrze prowadzone mogą wpłynąć na stworzenie naprawdę konkurencyjnej oferty praktycznie z niczego. W tym tygodniu chciałbym przybliżyć dzieje jednej firmy, która dzięki właściwym działaniom stała się dobrze prosperującym przedsiębiorstwem transportowym.

Przyczyn całej historii należy upatrywać już za głębokich czasów PRL. Oczywiście wówczas owa firma nie istniała ale akurat zaniedbania i błędne decyzje tamtego okresu wpłynęły na obecne dzieje. Tak więc cofnijmy się do głębokiego socjalizmu, kiedy to władza centralna postanowiła o rozbudowie górnictwa w rejonie ówczesnej miejscowości wypoczynkowej zwanej Jastrzębie Zdrój. Do teraz można się zastanawiać co podkusiło wówczas władzę do zbudowana kopalni w górzystej, zdrojowej miejscowości i to w dodatku dokładnie w połowie sezonu turystycznego? Czy władzy spodobało się to miejsce i zapragnęli je „ucywilizować”, czy też kierowali się Niemiecką przeszłością miejscowości i chęcią jej Polonizacji, czy też zaważyła bliskość granicy z Czechosłowacją i chęć wydobycia przygranicznych złóż węgla? Tych kwestii się nigdy nie wyjaśni, natomiast faktem jest, że w miejscowości tej powstało wzorcowe socjalistyczne miasto, mające w dobie rozkwitu 150 tysięcy mieszkańców. Ta rzesza ludzi siłą rzeczy musiała zgłaszać zapotrzebowanie na przewozy osobowe i to na wysokim poziomie. Problem w tym, że miasto zbudowano nie wzdłuż linii kolejowej, biegnącej w niewielkim wąwozie (jak by to logika nakazywała). Niestety ówcześni urbaniści postanowili całkowicie zerwać z przeszłością i główną drogę poprowadzili szczytem wzniesienia, pozostawiając kolej w niezmienionym stanie. Tak więc pomimo iż bloki „opierały się” o tory, to tak naprawdę niewiele zmodyfikowany układ torowy musiał kiedyś się zemścić. I zemścił się po roku 89. Na początku było jeszcze wiele kursów z Jastrzębia do Katowic, jednak brak funduszy, powodujący ciągłą degradację torowisk, jak również wręcz genialne wydobywanie węgla na zawał pod torami kolejowymi (teren pod torami ma opaść do 12 metrów) spowodowało, że pociągi musiały jechać bardzo, bardzo wolno. Potem doszły „oszczędności” w stylu PKP, które wymusiły przesiadkę na tej trasie, co ostatecznie spowodowało, że odległość 60km pokonywało się w dwie godziny!

Jednak pociąg to nie jedyny środek transportu, a teoretycznie mogło by się wydawać, że PKSy czekają wręcz na taki dar, aby wejść na lukratywne połączenie. Oczywiście teoretycznie, bo jakoś fakt zamykania połączeń kolejowych uchodził tym podmiotom bokiem. Likwidacja kolejnego pociągu nie niosła za sobą dodania połączenia PKS. Taki obrót spraw może budzić zainteresowanie co do takiego stanu. Czy był to błąd prezesów tych przedsiębiorstw? Czy coś innego stało na drodze? Wówczas teren Jastrzębia był zdaje się w strefie wpływów PKS Wodzisław. Co mogłoby tłumaczyć co nieco z tego zjawiska. Podmiot ten borykał się ze znacznymi problemami finansowymi i brakiem jasnych sposobów ich rozwiązania. Dodatkowo występowało myślenie „Wodzisławio- centryczne” polegające na tworzeniu i utrzymywaniu połączeń zaczynających i kończących w Wodzisławiu. Jednak czy można tylko winić PKS Wodzisław za taką sytuację? Przecież do Jastrzębia dojeżdżały również autobusy PKS Katowice. Czy również ten podmiot nie widział co się dzieje? Czy też może faktycznie nie było popytu na usługi transportowe pomiędzy Jastrzębiem i Katowicami. Co by było dziwne, ponieważ PKS Cieszyn uruchamiał regularne połączenia Cieszyn- Katowice, startujące z 50 tysięcznego miasta, a Jastrzębie miało wówczas 130 tysięcy. Tej odpowiedzi moglibyśmy nie poznać do dzisiaj gdyby nie pewien „busiarz” który wszedł ostrożnie acz odważnie na rynek usług i wyznaczył nowe standardy.

A zaczynał dosyć niewinnie, posiadając trzy dostawcze mercedesy przystosowane do przewozu osób. Dzięki zastosowaniu busików udało się osiągnąć czas przejazdu zbliżony do godziny, wyznaczając trasę określił ją tak aby zahaczała o najważniejsze przystanki, a cenę ustalił na dosyć atrakcyjnym poziomie. Tak więc przywiązano głównie uwagę do odpowiedniego określenia produktu, nie przywiązując aż tak dokładnej uwagi do sposobu malowania, ani wymyślania „superaśnej” nazwy. Za nazwę przedsiębiorstwa przyjęto po prostu nazwisko właściciela. Tak w 1995 roku powstał „Drabas”. Rzetelne wykonywanie przewozów na dosyć wysokim poziomie powodowało coraz większą ilość pasażerów. Dodatkowo za kierownicą można było spotkać właściciela tej firmy i spokojnie przekazać sugestie odnośnie rozkładu, czy połączeń. Takie działania służyły do dopracowania rozkładu jazdy, który odpowiadał coraz większej ilości pasażerów. Ale najciekawsze jest, że to czego inni operatorzy nie mogli osiągnąć, to Drabas wykonywał samoistnie. Mowa tu o przesiadkach, które w naszym kraju są niemal niemożliwe do wyegzekwowania. W przypadku Drabasa sugestie pasażerów sprawiły, że czeka te kilka minut na opóźniony autobus miejski (z którego często ludzie się przesiadają), umożliwiając spokojną przesiadkę. Jest to niezwykły przykład synergii w transporcie, ciężko osiągalny przez innych operatorów. Tak więc firma mając coraz więcej pasażerów staje przed koniecznością powiększenia pojemności taboru. I tu zaczyna się różnica pomiędzy zwykłymi busiarzami, a Drabasem. Ponieważ w tym momencie busiarze wpakowali by więcej busików i sprawa z głowy. Drabas postąpił inaczej i zamiast zwiększać ilości pojazdów zrobił to co powinien i zwiększył pojemność swojego taboru. Oczywiście to zwiększanie można było przeprowadzić na wszelakie sposoby. Również tutaj przewoźnik poszedł oryginalną drogą i zamiast kupić używany pełno wymiarowy autobus kupił nowy mini pojazd z Jelcz-a. Potem pojawiły się również LDV (na krótko), dalej nieco większy Jelcz L090, SOR i już pełno wymiarowy MB Conecto. W między czasie mniejsze przebudowane busiki odeszły w niepamięć, a pojawienie się większego pojazdu zazwyczaj oznaczało usunięcie pojazdu mniejszego z linii. Jak widać pozornie połączenie nie wykazujące szans na rozwój okazało się bardzo łakomym kąskiem, a przy tym Drabas nigdy nie żerował na kieszeni pasażerów. Np. w roku 2000 cena biletu w PKS wynosiła 7,50zł, podczas gdy Drabas kasował 6 złotych. Czas przejazdu dla PKS to półtora godziny, Drabas jechał tylko godzinę. Co prawda PKS stawał również po drodze, natomiast Drabas stawał tylko Żorach, ale pasażerów nie interesowały przystanki pośrednie. Ilość osób z nich korzystających była marginalna. No i jeszcze ilość kursów. Podczas gdy Drabas w szczycie kursował nawet co 30 minut, a poza przerwa nie przekraczała półtorej godziny, to PKS oferował nieregularne kursy (zresztą nadal je oferuje), z kilkoma wariantami trasy (czyli również inna ilość kilometrów i inna cena). Obecnie mamy 2005 rok, Drabas zbudował sobie dobrą markę i obecnie nikt nie rozważa podróży z Jastrzębia do Katowic z innym operatorem. Ciężka praca i właściwe decyzje doprowadziły do powstania dosyć dużej firmy praktycznie z niczego. Zaczynając od busa dojść do autobusa. Szybkość z jaką się to wydarzyło świadczy, że rynek przewozów, nawet na stosunkowo małe odległości jest dosyć intratną działalnością. Oczywiście pod warunkiem, że wie się jak się za to zabrać. Na tym przykładzie widać nieefektywność przedsiębiorstw PKS. Podczas gdy Drabas dorobił się na jednej linii kilku autobusów, tak w tym czasie wspominany wcześniej PKS Wodzisław został przejęty przez PKS Rybnik, co przyniosło nieznaczną poprawę stano taboru, a PKS Katowice nadal remontuje stare paści i wysyła je na linie mające konkurować z autobusami prywatnych przewoźników. No a wcale tak nie musiało być, gdyby przedsiębiorstwa zadziałały odpowiednio wcześnie, na dekapitalizację oferty PKP. Wówczas to one miały by tą linię, choć mam poważne wątpliwości, czy osiągnęły by na niej taki efekt jaki osiągnął Drabas.

Tak więc fenomenalny przedsiębiorca, czy dzieło przypadku. Sądzę, że jedno i drugie. Dziełem przypadku powstała linia, która dzięki przedsiębiorczości przerodziła się w dobre przedsiębiorstwo, o ugruntowanym statusie. Również wymiana taboru była efektem przemyślanych działań. Szkoda, że aktualnie zapanowała pewna stagnacja w kwestii nowych linii. Po kilku niezbyt udanych połączeniach zaczęto upatrywać przyszłości w przewozach turystycznych, które z racji ilości i typu taboru przewoźnik nie ma problemu rozwijać. Mimo to szkoda, że nie zajął się innym kierunkiem, czyli choćby relacją Jastrzębie – Rybnik – Gliwice, gdzie obecna oferta jest bardzo słaba (wymaga kilku przesiadek), a potrzeby transportowe są duże. No cóż może jakiś PKS się za to weźmie? Choć w to wątpię, ponieważ nadal zarówno wśród busiarzy jak i PKS-ów przeważa stare „tradycyjne” myślenie. Mianowicie PKS zrobi linię, a busiarz klientów podkradnie, więc PKS nic nie robi i tak w koło Macieju.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nomit
Gość






PostWysłany: Czw 23:24, 25 Sty 2007    Temat postu:

Nieprawdą jest parę z tych rzeczy które są tu opisane ! i tak samo Drabas , dopiero zacznie tracić jak zacznie wozić ludzi tymi O405N , bo setra cosik nawala Razz
Powrót do góry
dominiqus
MIŁOŚNIK
MIŁOŚNIK



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z perły polskich uzdrowisk

PostWysłany: Czw 23:29, 25 Sty 2007    Temat postu:

Nomit napisał:
Nieprawdą jest parę z tych żeczy które są tu opisane ! i tak samo Drabas , dopiero zacznie tracić jak zacznie wozić ludzi tymi o405N , bo setra cosik nawala Razz


Też tak uważam, że artykuł jest wydealizowany co nie przeczy temu, że firma ta odniosła ogromny sukces.
Zacznie tracić? Na czyją korzyść, skoro nie ma praktycznie żadnej konkurencji. W relacji Jastrzebie - Katowice wygryzł już wszystkich, więc teraz może spokojnie dyktowac warunki...
Owe Mercedesy CNG bardzo rzadko pojawiają się na tej linii, więc póki co ciężko wyrokować, że zostały zakupione z myślą o niej...Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nomit
Gość






PostWysłany: Czw 23:42, 25 Sty 2007    Temat postu:

Artykuł to w ogóle inna bajka . Drabasik fakt faktem przez tyle lat ma to że i tak ludzie nim będą jeździli , ale jak te merce są faktycznie kupione na tą trasę to zobaczysz że tak będzie , możliwe że nie są kupione akurat na Liniowca , może planują jakąś nową Linie może 132 będą obsługiwać hehe ( żartuje ) Ale ciekawi mnie po co im to ! Pare razy jechało to coś na Katowice i byłem w szoku ....Weź człowieku stój w takim zarąbanym drabasie gdzie człowiek na człowieku stoi jeszcze takim Mercedesem z godzinke ;/ ja nimi nie jeżdżę ale moja rodzinka czasami tak i naprawdę jak tak dalej będą robili to będzie tak jak z PPKS bo ja osobiście stać nie będę za 7 zł z Jastrzębia , a choćby 6 zł z żor , moge dac 5 zeta i jechać cieplutkim Cieszynem i siedzę na pewno z PPKS Rybnik to różnie bywa z miejscami , Katowice jeżdżą puste co mnie bardzo dziwi , transkom hmmm nie wiem jaki cennik mają ale i tak ludzie jakoś mało nim jeżdżą i nie widze TRANSKOMU więcej niż 1 raz na trasie przez żory Amalio !!
Powrót do góry
semaforek
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 13:09, 26 Sty 2007    Temat postu:

Kursy Drabasa tylko w ścisłym szczycie są zapchane. Drabasem nie jeżdżę regularnie, ale te kilka razy co jechałem to zawsze dobrze wspominam. Ludzie jeżdżą Drabasem własnie dlatego że im się dobrze kojarzy. Kojarzy z nowymi autobusami, krótkim czasem przejazdu, dużą czestotliwością kursów i stałymi godzinami kursowania. Nasz region jest na tyle bogaty że ludzie mogą sobie pozwolić wydac te kilka złotych więcej ale za to jechać przewoźnikiem do którego mają zaufanie, a ciężko mieć zaufanie do PKS'u który co chwilę wycina jakiś kurs, bo nie wiadomo czy czy autobus którym ktoś chce jechać dalej jeździ. Owszem ci dla których bardziej liczy sie cena jadą PKS'em, pozostali wybierają Drabasa. Gdybym miał codziennie dojeżdżać codziennie z Jastrzębia do Katowic to na pewno bym kupił miesięczny na Drabasa, dlatego że ma największą częstotliwość kursowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nomit
Gość






PostWysłany: Pią 15:16, 26 Sty 2007    Temat postu:

Chyba nie mają Miesięcznych Razz zresztą nie wiem ! , A po za tym uważasz że godzina 9-10 to sa godziny szczytu tak? bo zdaje mi się że to nie są ... Może i dobrze trafiłeś , ale większość WIęKSZOść kursów mają strasznie zapchanych ..... Gorzej niż mial PKS, a pks wycina bo po co ma jeździć Pusty autobus????????? , nie rozumie niektórych wypowiedzi , weś to z innego punktu widzenia , a nie tylko z takiego jak Tobie się to widzi Razz Panie Semaforku Smile
Powrót do góry
semaforek
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 16:51, 26 Sty 2007    Temat postu:

Sam właśnie sobie odpowiedziałeś. Drabas właśnie tym się różni od PKS'u że ma lepsze podejście do klienta i jak widzi że dużo ludzi jeździ w danych godzinach to kursów dokłada, a nie je likwiduje zwiekszając tłok na innych kursach. Luzie widząc że Drabas ich lepiej traktuje niz twój kochany PKS jeżdżą Drabasem. Rozumiem że ty wolisz PKS, ale jak widzisz ludzie wolą jeździć Drabasem i żaden twój post na tym forum tego nie zmieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nomit
Gość






PostWysłany: Pią 17:32, 26 Sty 2007    Temat postu:

A czy ja chce żeby coś zmienił zobaczymy czy jak będzie ich woził tak jak to się dzieje na większości kursów ,czy dalej będzie Takim pięknym Drabasem jak dotychczas i nie chodzi mi tutaj o pks bo ja lubię Tak SAMO MZK I ZTZ oraz PKP !
Powrót do góry
dominiqus
MIŁOŚNIK
MIŁOŚNIK



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z perły polskich uzdrowisk

PostWysłany: Pią 18:00, 26 Sty 2007    Temat postu:

Nomit napisał:
Chyba nie mają Miesięcznych Razz zresztą nie wiem !
WIęKSZOść kursów mają strasznie zapchanych ..... Gorzej niż mial PKS, a pks wycina bo po co ma jeździć Pusty autobus?????????
nie rozumie niektórych wypowiedzi


W Drabasie nie ma miesięcznych, ani ulgowych biletów.
Jeżeli PKS miał tak zapchane autobusy, jak piszesz, to dlaczego zlikwidował część połączeń? Wink

Z podejściem do klienta to różnie tam bywa, kiedyś z ust kierowcy częściej słyszało się proszę, dziękuję, dzień dobry lub do widzenia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrev
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Pią 19:37, 26 Sty 2007    Temat postu:

Powiem szczerze, że z firmą "Drabas" nie mam zbyt często do czynienia. Korzystam z ich usług tylko wtedy, gdy mam bardzo mało czasu na dojazd do Katowic. Mogę Was zadziwić, ale ja jeżeli mam już dojechać do stolicy regionu wybieram PKP, mimo że czas przejadu z Jastrzębia (dokładniej z Szerokiej) to czy przez Pszczynę, czy Rybnik wynosi około 2 godzin.

Fakt faktem, firma Drabas wyrobiła sobie ogromne uznanie w regionie, a nazwa może nawet stała się pewnego rodzaju dobrą marką w Jastrzębiu, Żorach, czy Pawłowicach. Wiele osób nawet pewnie nie wyobraża sobie, że PPKS Rybnik ma tańsze bilety, poprostu Drabas jest rozreklamowany na naszym terenie. Z podejściem do klienta tam różnie jednak bywa, są kierowcy mili, ale są też pewnie (przepraszam za wyrażenie) niekulturalni debile mających klienta głęboko w swoich czterech literach posadzonych (w przeciwieństwie do większości pasażerów w godzinach szczytu) na wygodnym siedzeniu Wink

Kolejną kwestią jest oferta biletowa, może się wydawać że wiele ludzi może zapłacić więcej, ale zyski tej firmy wraz z wprowadzeniem biletów miesięcznych, czy ulgowych, bądź zniżek dla studentów mogłyby wzrosnąć nawet kilkakrotnie na rzecz PPKS, PKS Cieszyn, Katowice. Musięliby jednak zwiększyć liczbę kursów, bo autobusy byłyby przepełnione conajmniej 4 krotnie Wink

Firma ta jest jednak naprawdę dość dobrym przykładem na rozkręcenie regularnej lini autobusowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amalio
MIŁOŚNIK
MIŁOŚNIK



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/6

PostWysłany: Pią 20:01, 26 Sty 2007    Temat postu:

Andrev napisał:
...czy Pawłowicach.

A wyjaśnij mi jak mogli się stać dobrą marką w Pawłowicach skoro przez Pawłowice niejezdżą??
No i dlatego też niemam za bardzo zdania.Dla mnie (jak i zapewne inych którzy mieszkają przy mniejszych przystankach) Drabas jest piątym kołem u wozu.Kompletnie zbędny.Zabiera i nic nie daje wzamian tzn odbiera PKSom klientów z większych przystanków ,a innych ma głęboko gdzieś...

PS mam pytanie.Jak wygląda kupowanie biletu w Drabasie??Chodzi mi o Jelcze L090.Niedość, że jedne drzwi to jeszcze pośrodku,a kierowca z przodu.Troche to niepraktyczne Wink

@Nomit co do Transkomu to jest to ulepszona wersja PKSu Cieszyn Wink NIezły tabor:Autosan H10-10T Lider,Solbus C10,5/1 i sporadycznie H10, a do tego ceny niższe niż w Cieszynie(w porównaniu z Cieszynem bilet jest o 70 groszy tańszy).Jak dla mnie przewoźnik marzenie Wink
Co do frekwencji to sie niezgodze, bo czasem jest komplet,a linia ogólnie jest rentowna
Co do rozkłądu to Transkom namieszał, ale wysąłłem zapytanie w tej sprawie i rzeczywiście jest tylko jeden kurs dziennie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrev
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Pią 20:15, 26 Sty 2007    Temat postu:

Amalio napisał:
Andrev napisał:
...czy Pawłowicach.

A wyjaśnij mi jak mogli się stać dobrą marką w Pawłowicach skoro przez Pawłowice niejezdżą??



Oj mogli mogli. Nie raz widziałem, jak dużo ludzi się przesiada z autobusu pawłowickiego MZK.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amalio
MIŁOŚNIK
MIŁOŚNIK



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/6

PostWysłany: Wto 18:34, 30 Sty 2007    Temat postu:

Andrev napisał:
Amalio napisał:
Andrev napisał:
...czy Pawłowicach.

A wyjaśnij mi jak mogli się stać dobrą marką w Pawłowicach skoro przez Pawłowice niejezdżą??



...pawłowickiego MZK.


Co masz na myśli pawłowickiego MZK??Bo to, że ktoś ze 118,127 czy 128 wysiadł i poszedł na Drabasa nie czyni mieszkańcem Pawłowic.A po drodze jest Pniówek,Bzie.Tak czy siak jest to kaso i czasochłonne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arteks
MIŁOŚNIK
MIŁOŚNIK



Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 20:55, 30 Sty 2007    Temat postu:

Oczywiście, że ten artykuł to wazeliniarstwo w stronę busiarza... Widziałem wiele razy zapchany pojazd Drabasa i nawet w duchu współczułem mieszkańcom Jastrzębia, że w XXI wieku muszą podróżować jak za przeproszeniem "kartofle" i być na łasce bądź niełasce jakiegoś prywaciarza, który nabija sobie kasę z tego powodu, że ludzie nie mają za bardzo innej możliwości dojazdu. O PKS-ie Rybnik nawet nie wspominajcie. To kompletny absurd i precedens, że ta firma nie potrafiła zrobić interesu na takiej linii. Więcej kursów autobusowych znajdziecie między Słubicami i Rzepinem lub Strzyżowem a Jasłem niż między Jastrzębiem a Katowicami!!! Paranoja!!! Mam nadzieję, że za lat kilka lub kilkanaście wróci kolej do Jastrzębia, kolej nowoczesna i szybka i zrobi pod nosem i busiarzom i drętwiakom z PKS-u. Od 1 II wracają pociągi po kilku latach do Lubina. Tam na szczęście nie pozwolono sobie na kradzież torów i sieci. Powrót do kolei to był główny postulat nie tylko studentów tam zamieszkałych i innych mieszkańców ale stał się wręcz elementem kampanii wyborczej! Każdy kandydat do sejmiku, powiatu, rady miasta itd obojętnie z jakiej opcji i partii opowiadał się za hasłem "Kolej musi wrócić do Lubina"! A wiecie m.in. czemu? Opowiadał mi kolega który tam mieszka, że busiarze już tam ludziom kompletnie obrzydli bo jak wyczuli, że skończyła im się jakakolwiek konkurencja zaczęli jeździć nie zważając na rozkład, nie liczą się czy są przepełnienia czy nie, mają mało kursów w niedziele i podnieśli ceny przejazdów! A ja dzisiaj wam PISZĘ na tym FORUM, że jeśli PKS Rybnik zlikwiduje kursy Wodzisław-Jastrzębie-Katowice to Drabas być może nawet zwiększy ilość przejazdów ale kierowcy nie będą już tak mili, a bilety wzrosną np. do 10 zł... Współczuję Jastrzębiu - największemu w Europie miastu bez kolei Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrev
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Wto 21:27, 30 Sty 2007    Temat postu:

Arteks napisał:
Mam nadzieję, że za lat kilka lub kilkanaście wróci kolej do Jastrzębia, kolej nowoczesna i szybka i zrobi pod nosem i busiarzom i drętwiakom z PKS-u. Od 1 II wracają pociągi po kilku latach do Lubina.


Do Lublina może i wracają, ale do Jastrzębia (wg. moich założeń) kolej nie dotrze jeszcze przez kilkanaście lat (to brzmi jak w by to miasto było jakąś XIX wieczną dziurą Wink ) Koszt, koszt i jeszcze raz koszt. Ponowne uruchomienie linii wiąże się z ogromnymi kosztami, ale nie tylko to jest tutaj ważne. Moim zdaniem ktoś kto projektował linię (a było to bardzo bardzo dawno temu Cool ) nie założył 21 wiecznych kierunków podóżowania już w wolnym kraju w Polsce (bo przypomnę, że linię budowano za czasów zaboru austryjackiego) w kierunku ówczesnych Katowic i poprowadził linię najbardziej okrężną drogą jaką się dało (przez Pawłowice) i dalej do Żor, a nie od razu przez Żory. Ktoś zapewne powie zaraz, że PKS Rybnik też jeździ przez Pawłowice, ale co porównywać, jeżeli na "Wiślance" może osiągnąć prędkość około 100km/h, a na torach już pomiędzy Pawłowicami, a Żorami średnio 50, 60km/h, bo przypomnę że linia w tej chwili jest praktycznie zapuszczona pod względem prędkości, liczy się tylko tonaż pociągów i nic więcej. Wracając do PKS Rybnik, to nawet przy okrężnej drodze (takiej jak pociąg) daje dużo większą przewagę w czasie podróży. Nie wspomnę już o Drabasie, jadący praktycznie prosto z Jastrzębia do Katowic.

Odniosę się jeszcze do ogólnych prac przy odnowieniu linii. Potrzeba ogromnych środków finansowych na odbudowę, która musiałaby objąć:

-Odnowy torowiska, sieci trakcyjnej na odcinku z Jastrzębia Zdroju do Pawłowic Śląskich, wszelkich wiaduktów, nastawni, zwrotnic, semaforów (ogólnie całej infrastruktury)

-Kapitalnego remontu odcinka Pawłowice Śląskie - Żory i dostosowanie go do prędkości conajmniej 80km/h

-Budowy praktycznie od nowa odcinka Żory - Orzesze

-Środków finansowych na podnoszenie odcinka jastrzębsko-pawłowickiego, bo nie zapominajmy że te miasta praktycznie w całości (szczególnie Jastrzębie) leżą na szkodach górniczych (kopalnie dają na to środki, ale kto je zagwarantuje, kiedy kopalnie zostaną zamknięte, a wtedy zapadanie się torowiska może się tylko przyśpieszyć). Nieprowadzenie takich czynności mogłoby doprowadzić do sytuacji jaka panuje na linii Oświęcim - Katowice na odcinku Kosztów, gdzie pociąg wlecze się 20 na godzinę.

-Środków pieniężnych na budowę nowej infrastruktury punktowej (dworce, perony, kasy biletowe, poczekalnie, wiaty)

Już nie wspominam o kosztach ponownego uruchomienia połączenia ( raczej z usług PKP bym nie kożystał) czyli ułożenia rozkładu, przetargu na obsługę, późniejszych dopłat do przewozów. Także utrudnień związanych z przebudową odcinka (szczególnie wiaduktów i istniejących szlaków używanych w postaci towarowej).

Tak więc wg. moich założeń kolej w Jastrzębiu to raczej ta dalsza przyszłość i trzeba szukać innego rozwiązania w postaci raczej transportu drogowego, ale tego dobrze zorganizowanego, z dobrą taryfą biletową, dobrym taborem i wszystkim co przeciętnemy pasażerowi odpowiada i pasuje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arteks
MIŁOŚNIK
MIŁOŚNIK



Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 21:59, 03 Cze 2007    Temat postu:

Czy ktoś wie jaka firma prowadzi przewozy busami na trasie Jastrzębie - Cieszyn i gdzie można znaleść ich rozkłady?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrev
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Pon 15:01, 04 Cze 2007    Temat postu:

Przewoźnik to chyba firma Linea Trans, jednak nie znalazłem ich rokładów w internecie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Niezależne forum o transporcie zbiorowym Okręgu Rybnickiego Strona Główna -> Przewoźnicy i inni organizatorzy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island