Wykolejenie pociągu towarowego w Pszowie.

Andrev

Na torze biegnącym z Syryni do kopalni Anna w Pszowie wczoraj (9.VIII) przed 19.00 wykoleił się pociąg towarowy. Było to 25 węglarek jadących po załadunek.

Wykoleił się siódmy wagon od końca składu. „Nasze straty na razie trudno oszacować”- mówił Radiu 90 Bogdan Teofilski z Przedsiębiorstwa Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem z Rybnika, do którego należy wykolejony skład.

Jak powiedział Włodzimierz Leski, rzecznik oddziału regionalnego Polskich Linii Kolejowych powodem wykolejenia była deformacja toru, zniszczony został jego około 50 metrowy fragment.

"Wpłynęło to na ilość węgla, który kopalnię Anna opuszcza. Jeśli dziennie na tym ruchu wychodziło 6 500 ton, to wczoraj było to o połowę mniej: 3 700"- przyznaje Piotr Karmański, dyrektor biura informacji i promocji Kompanii Węglowej. W związku z tym kopalnia była zmuszona wyekspediować na zwały około 3 tysięcy ton węgla. To dla zakładu koszty, bo potem z powrotem z tych zwałów węgiel trzeba przeładować na środki transportu.

Usuwanie szkód potrwa do popołudnia. Wypadek nie spowodował żadnych utrudnień dla ruchu kołowego.

Źródło: Radio90 [link widoczny dla zalogowanych]

Andrev

Co o wypadku napisał dwutygodnik Rynek Kolejowy:

Zablokowana wysyłka węgla po wykolejeniu pociągu
Kopalnia Anna w Pszowie na Śląsku, będąca częścią kopalni Rydułtowy-Anna, z powodu uszkodzenia torowiska nie może w czwartek wysyłać węgla do klientów.

Blokada wysyłki to efekt wykolejenia się jadącego do kopalni pociągu towarowego. Trwa naprawa uszkodzonego szlaku.

Do wykolejenia pustego pociągu towarowego doszło w środę wieczorem na jednotorowym odcinku między Syrynią a Pszowem, w rejonie Wodzisławia Śląskiego.

Nikomu nic się nie stało. Pociąg należał do prywatnego przewoźnika - Przedsiębiorstwa Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem z Rybnika.

Źródło: "Rynek Kolejowy"